sobota, 27 kwietnia 2013

pierwszy lariat

 

zmierzyłam się z kolosem… ma 150 cm + dyndadełka

cieniowanie na chybił-trafił w wykonaniu młynka Uśmiech

Toho Round 11/o Silver Line Lt.Topaz, Med Topaz, Topaz i Smoky Topaz

JPo-koraliki148-1

JPo-koraliki148-2

JPo-koraliki148-3

 

do tego dorobiłam sznur 44 cm, który może być naszyjnikiem albo bransoletką do kompletu

Toho Round 11o Silver Lined Lt Topaz

JPo-koraliki149-2

JPo-koraliki149-1

JPo-koraliki149-3

.
Photobucket

3 komentarze:

  1. Prawdziwie misterne wykonanie... Podziwiam, ubóstwiam wręcz, szczególnie za cierpliwość - takie duże formy muszą być niezwykle pracochłonne. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję tak świetnie wyplecionych sznurów ;)

    OdpowiedzUsuń